Naturally Balanced > Edukacja i ekologia > Choinka po świętach – Co z nią robić?

Choinka po świętach – Co z nią robić?

Opublikowano: 24/01/2022
Naturally Balanced

W redakcję NB zaangażowani są eksperci swoich dziedzin, którzy wspólnie Tworzą dla Ciebie najlepsze treści, oparte na swojej wiedzy i doświadczeniach.

Data ostatniej aktualizacji: 24.01.2022

Święta Bożego Narodzenia już dawno za nami, jesteśmy już na dobre w nowym roku i z nadzieją spoglądamy na zbliżające się dni. Jednak jak co roku, w okresie stycznia, kiedy cały czar świąt znika, pojawia się notoryczny problem – choinka. Co z nią zrobić? Najczęściej lądują one w śmietniku, całe stosy. Jak sami zobaczycie na załączonych obrazkach, czasem to, co zbliża nas podczas tego okresu, zostaje wyrzucone bez serca, gdzieś pod kosz albo najlepiej przy bramie. Aby pozbyć się problemu. Teraz zadajmy sobie pytanie, czy to, aby właściwe? A może spróbujemy choć trochę zmienić nasze coroczne zachowania, tylko jak? Otóż tak.


Spis treści:

  1. Choinki na miarę
  2. Moja choinka co roku trafia do ogrodu!
  3. Podsumowanie

Ten artykuł przeczytasz w 4 minuty.

Choinki na miarę

Przeważnie są to jodły i świerki. Pachnące, piękne i najlepiej, żeby były równe tak jak z obrazka. Dostępne na rynku są różne opcje, można kupić sobie małą sztukę w doniczkach z korzeniami, co wydaje się najlepszą opcją, jeśli chodzi o środowisko i wykorzystanie jej później po świętach. Następnie są drzewka, które również są w doniczkach, ale bez korzeni, imitacja zdrowego drzewka, które po świętach straci swój żywot. A na koniec trzecia opcja i moim zdaniem najgorsza, cięte drzewka, które wiadomo, jak skończą po świętach. Reasumując sobie wszystkie te choinki świąteczne, można pomyśleć, że tylko te dwie ostanie trafią do kosza. Nic bardziej mylnego. Codziennie mijam zdrowe, przemarznięte i wysuszone już drzewka z korzeniami, porzucone pod koszami na śmieci. Jak pomyślałem sobie – Piotrek, przesadzasz! Daj spokój. To postanowiłem zbadać temat na szerszą skalę. Jak się okazuje takich choinek po świętach jest masa! Bo chyba lepiej pozbyć się problemu po najniższej linii oporu, usprawiedliwiając się brakiem czasu. To, co dawało nam radość przez dobre dwa miesiące, ten czas rodzinny i ogrom wspomnień, trafia do kosza.

Wybrane dla Ciebie: Nasze kursy online

Moja choinka co roku trafia do ogrodu!

Badając sprawę na swoim koncie @chwastyodkuchni na Instagramie, dostałem masę wiadomości od moich obserwujących i jak się okazuje, można mieć piękne drzewko na święta a po świętach cieszyć się jego obecnością przez cały rok, a jak dobrze pójdzie to jeszcze w przyszłym roku wykorzystać to samo, nie niszcząc przyrody. O to kilka przykładów, dobrych manier:

  • Kupuj drzewko z korzonkami
    Co prawda trzeba będzie się liczyć z odrobinę wyższymi kosztami. Ale jeśli popatrzymy na to z perspektywy przyszłości i faktu, że w każdej chwili po to drzewko możemy wrócić za rok albo za dwa. To te pieniądze mamy w kieszeni. Ponad to takie choinki po świętach możemy oddać do Nadleśnictwa, prowadzą tam selekcję drzewek, ale jest szansa, że trafią w dobre miejsce. A przy odrobinie szczęścia, może będziemy nawet wiedzieć które to nasze! Albo jeśli nie mamy możliwości posadzenia, to zawsze znajdzie się ktoś, kto taką choinkę świąteczną przygarnie. Należy jednak pamiętać, aby podlewać je regularnie. Wyobraźcie sobie sytuację jak wracacie, a tam wasza choinka świąteczna po 10 latach, przerasta was 10 krotnie, piękne co nie?
  • Obserwuj akcje społeczne
    Często bywa tak, że osiedla dzielnice danego miasta organizują odbiór choinek po świętach. Trafiają one do ZOO jako pokarm, albo na ochronę i pielęgnację miejsca, gdzie zwierzaki wypoczywają. W Bełchatowie niegdyś miała miejsce sytuacja, w której choinki po świętach odbierało miejscowe schronisko dla zwierzaków. Posadzili więc drzewka wzdłuż ogrodzenia, co stanowiło dla nich ochronę przed hałasem, wiatrem oraz mocnym słońcem tworząc automatycznie cień. Jest wiele możliwości, aby dać drugie życie i mieć czyste sumienie jak sami widzicie.
  • Wykorzystaj w swoim ogrodzie
    Jeśli masz działkę, ogród albo swój kawałek ziemi, na którym masz kompost. To choinkę po świętach możesz przerobić i dodać do kompostu. Dobrze prowadzony kompost niesie za sobą dużo dobrego. A co ciekawe, są dostępne również komposty miejskie, które można bez problemu zainstalować na balkonie w mieście. Warto o tym pomyśleć.
    Gałązki po świątecznej choince wykorzystaj jako podłoże, do które roślin preferują kwaśną glebę. Będzie to dobre rozwiązanie dla roślin doniczkowych jak i ogrodowych (np. borówka, wrzosy). Jest to idealna ściółka, jak sami widzicie na powyższym przykładzie. A co zrobić, jak zostaną gałązki?
    Z nich można zrobić patyki, które będą podpórką do pnących się roślin.
  • Aromatyczna kąpiel
    A gdyby tak wykorzystać waszą choinkę do kąpieli wodnej z leśnym ciepłym aromatem, tylko o ile macie wannę na swoim wyposażeniu. Olejki eteryczne w iglakach niosą za sobą dużo dobrego. Działają kojąco na organizm, leczniczo i co najważniejsze oczyszczają organizm. Taką kąpiel łatwo można przygotować. Wystarczy igły, nawet z gałązkami podgotować w garnku i przygotować coś w stylu naparu. Taki napar gotowy wlewamy do ciepłej wody w wannie, ciesząc się z aromaterapii w swoich czterech ścianach. Ale jeśli nie masz wanny, dobrym wyjściem jest również inhalacja. Czyli podobniej jak przy kąpieli robimy sobie napar i z ręczniczkiem na głowie zażywamy inhalacji. O ile drzewko jest zdrowe i nadaje się do takich metod.
  • Może w kuchni?
    W wielu restauracjach używa się igliwia do aromatyzowania potraw, mięs, ryb albo warzyw. Jeśli wasza choinka świąteczna ma jeszcze odrobinę życia, a wy akurat jesteście fanami wędzenia albo akurat organizujecie kolację i lubicie poeksperymentować, to takie rozwiązanie będzie dla was idealne. Wystarczy garnek z pokrywką, sitko i palnik. Podpalamy igły, to co chcemy uwędzić wrzucamy na sitko i zakrywamy pokrywką, aby nie było dostępu powietrza. Uwierzcie mi jest to bardzo smaczne i ciekawe rozwiązanie.

Sprawdź także: Świąteczne przepisy z wykorzystaniem dzikich ziół i grzybów nadrzewnych

Podsumowanie

Jak sami widzicie, jest wiele opcji, aby dać drugie życie swojej choince po świętach. Mnie co roku boli serce, kiedy mijam piętrowe stosy jodły, świerków na osiedlach. Przez głowę mi wtedy przechodzi pomysł o zakazie sprzedaży ściętych drzewek na święta. Ile zyskałaby wtedy natura? Na pewno byłby wtedy i wilk, i owca cała. Mam dla was tylko jedną prośbę, pomyślcie o tym chociaż przez chwilę i zastanówmy się, ile jest w tym prawdy. Ponieważ za piękną tradycją kryje się niestety przykra prawda. 

Naturally Balanced

W redakcję NB zaangażowani są eksperci swoich dziedzin, którzy wspólnie Tworzą dla Ciebie najlepsze treści, oparte na swojej wiedzy i doświadczeniach.