Naturally Balanced > Edukacja i ekologia > Stokrotka pospolita – Bellis perennis

Stokrotka pospolita – Bellis perennis

Opublikowano: 17/05/2022
Beata Borowiec

Jestem ekspertem w dziedzinie kreowania smaku i zapachu w produktach spożywczych.

Data ostatniej aktualizacji: 17.05.2022

Stokrotka to subtelnej urody malutka bylina, która kwitnie prawie przez cały rok. Można ją spotkać na trawniku w parku lub na łące nawet późną jesienią, a potem bardzo wczesną wiosną, tuż po wiosennych roztopach. Gatunek ten występuje pospolicie w całej Europie i w Azji Mniejszej. Dotarł też do Ameryki Północnej, gdzie stał się rośliną inwazyjną. W Polsce jest szeroko rozpowszechniony na niżu, jak i w górach po piętro kosówki. [1]

Spis treści:

  1. Opis rośliny
  2. Siedlisko
  3. Jadalne części
  4. Substancje czynne i działanie lecznicze
  5. Znaczenie w kulturze ludowej
  6. Zastosowanie w kuchni
  7. Przepis na sałatkę

Ten artykuł przeczytasz w 5 minut.

Opis rośliny

Stokrotka pospolita

Rodzina: Astrowate (dawniej Złożone) Asteraceae

Istnieje wiele innych nazw dla stokrotek: gęsie pępki, kokoszki, sierotki, stokroć trwała, stokrotka polna [2], ale najładniejsza jest nazwa łacińska Bellis, pochodząca od słowa bellus, czyli po prostu „piękna”. Kwiaty stokrotki otwierają się wyłącznie w świetle dnia i wtedy należy ścinać świeżo rozkwitłe koszyczki, jeśli chcemy je wykorzystać leczniczo lub kulinarnie. Do celów konsumpcyjnych nadają się także młode i soczyste listki stokrotek, które są nieco cierpkie w smaku, z przyjemną słodyczą. Niektórzy twierdzą, że roślina ta przypomina roszponkę i dobrze się z nią łączy w sałatce. Kwiaty mają łagodny, nieco słodki i korzenny smak.

Bylina o wysokości 4-15 cm. Łodyga wzniesiona, pojedyncza, bezlistna, naga lub owłosiona, z jednym koszyczkiem. Liście zebrane w przyziemną różyczkę, łopatkowate, jednonerwowe, tępe, brzegiem ząbkowane, nagle ściągnięte w szeroki ogonek. Koszyczek kwiatowy średnicy 1,5-3 cm. Listki okrywy koszyczka ustawione w dwóch szeregach, lancetowate, tępe. Kwiaty brzeżnie języczkowate, białe, od zewnątrz często czerwone, wewnętrznie rurkowate, żółte. Owocem jest niełupka. [3]

Zapisy na darmowy webinar: Wykorzystaj moc natury latem

Siedlisko

Pospolita na terenie całego kraju. Pastwiska, łąki, trawniki, przydroża.

Jadalne części

  • Kwiaty
  • Liście

Substancje czynne i działanie lecznicze

  • Saponiny triterpenowe
  • Olejek eteryczny
  • Garbniki
  • Flawonoidy (pochodne apigeniny i luteoliny)
  • Śluzy
  • Kwasy organiczne (jabłkowy, winowy)
  • Gorycze

Odwary i maceraty działają wykrztuśnie, moczopędnie, ściągająco i przeciwzapalnie. [4]

Dawniej była stosowana w medycynie ludowej w przypadku kataru, schorzeń skórnych, dolegliwości wątrobowych i w celu pobudzenia przemiany materii. [5]

Może Cię zainteresować: Nasze kursy online

Znaczenie w kulturze ludowej

Stokrotka znana była już w mitologii germańskiej, jako roślina symbolizująca płodność i nowy początek. W Średniowieczu stokrotka należała do leków uniwersalnych. Św. Hildegarda z Bingen zalecała ją na „pomnażanie krwi” i „rozjaśnienie umysłu”. [6]

W Polsce była używana okazjonalnie jako pożywienie głodowe. Wierzchołki jej pędów, łącznie z kwiatostanami, były czasem jadane np. w Pruchnej koło Cieszyna i na Podlasiu. [7]

W obrzędach i wierzeniach ludowych stokrotka jawiła się jako roślina ochronna, bowiem wianek ze stokrotek zawieszony na zewnątrz chaty miał chronić od piorunów. Święcono ją wraz z innymi ziołami w oktawę Bożego Ciała. Dodawano też do bukietów święconych w dniu M.B. Zielnej. Stokrotka służyła także do wróżb miłosnych. [8]

Polecana książka

Zastosowanie w kuchni

Stokrotki nadają się do jedzenia zarówno na surowo jak i ugotowane.

Różni autorzy różnie opisują aromat stokrotek. Małgorzata Kalemba-Drożdż w swojej książce „Pyszne chwasty” pisze tak: kwiatostany mają bardzo łagodny, ziołowy smak, przypominający nieco rumianek z nutą koniczyny. Płatki (kwiaty języczkowe) nie mają prawie wcale smaku, ale w ustach dają wrażenie czegoś bardzo delikatnego. Środkowe, żółte kwiaty rurkowe są natomiast jędrne i chrupiące.

Stokrotki można dodawać do sałatek lub dekorować nimi potrawy. Pąki kwiatowe zamarynować najlepiej w occie jak kapary. Łopatkowate listki stokrotek można wykorzystać tak samo jak liście szpinaku do zup, sosów, zapiekanek – cechują się jednak niezbyt ciekawym, „trawiastym” smakiem. [9]

Kremer opisuje smak kwiatów stokrotki jako orzechowy i pikantny, nadający się znakomicie do sałatek ziołowych, ewentualnie do wzbogacenia sałatki z roszponki. Posiekane z twarożkiem nadają się na kanapki. W połączeniu z pokrzywą, odrobiną szczawiu i jasnotą dają smaczną jarzynkę. Kwiatami można dekorować, sałatki, desery i napoje. [10]

Kwiaty stokrotek mogą być także serwowane na słodko. Można z nich zrobić syrop podobny do syropu z mniszka lekarskiego, a potem dodawać do herbaty przy przeziębieniu i kaszlu. Kwiatami stokrotki można przyozdabiać ciasta, a także zamrażać je w kostkach lodu i używać do napojów i koktajli. [11]

Dobrym pomysłem jest także łączenie liści i kwiatów stokrotek wraz z inną zieleniną w dzikim pesto lub smoothie.

Przepis na sałatkę

Składniki:

  • 1 opakowanie roszponki (około 100 g)
  • ½ słoiczka suszonych pomidorów w oleju roślinnym (około 100g)
  • 1 awokado
  • 1 nieduża kiść winogron
  • 1 szt. sera mozzarella w kulce (około 100 g)
  • ½ szklanki świeżo zerwanych kwiatów i listków stokrotki

Przygotowanie:

  1. Roszponkę i stokrotki dokładnie umyć i osuszyć.
  2. Suszone pomidory, awokado i ser mozzarella pokroić w kostkę
  3. Winogrona przekroić wzdłuż na pół.
  4. Wszystko dokładnie wymieszać, dodając kilka łyżek oleju wraz z ziołami, w którym znajdowały się suszone pomidory.

Nie ma potrzeby dodawania do sałatki soli i pieprzu, ale jeśli ktoś zechce, to można. Smacznego!

Źródła:

[1] L. Witkowska-Żuk, Flora Polski. Rośliny Leśne, Warszawa: MULTICO Oficyna Wydawnicza sp. z o.o., 2013, p. 505.
[2] J. Anioł-Kwiatkowska, Atlas. Kwiaty lecznicze, Warszawa: Wydawnictwa Szkolne i Pedagogiczne, 1992, p. 104.
[3] Z. Nawara, Flora Polski. Rośliny łąkowe, Warszawa: MULTICO Oficyna Wydawnicza sp. z o.o., 2012, pp. 122-123.
[4] P. z. p. r. H. S. i. J. Kowalskiego, Encyklopedia zielarstwa i ziołolecznictwa, Warszawa: Wydawnictwo Naukowe PWN, 2000, pp. 525-526.
[5] S. G. Fleischhauer, J. Guthmann i R. Spiegelberger, Jadalne rośliny dziko rosnące, Białystok: Wydawnictwo Vital, 2014, p. 55.
[6] M. Gorzkowska, Zioła. Jak zbierać, przetwarzać, stosować, Olszanica: Wydawnictwo BOSZ, 2013, p. 39.
[7] Ł. Łuczaj, „Dziko rosnące rośliny jadalne użytkowane w Polsce od połowy XIX wieku do czasów współczesnych,” Etnobiologia Polska Vol.1, p. 76, 2011. 
[8] M. Kujawska, Ł. Łuczaj, J. Sosnowska i P. Klepacki, Rośliny w wierzeniach i zwyczajach ludowych. Słownik Adama Fischera, Wrocław: Polskie Towarzystwo Ludoznawcze, 2016, pp. 474-475.
[9] M. Kalemba-Drożdż, Pyszne chwasty, Bielsko-Biała: Wydawnictwo Pascal, 2014, pp. 28-30.
[10] B. P. Kremer, Dzikie rośliny jadalne i trujące, Warszawa: Bellona, 2011, p. 151.
[11] M. Mederska i P. Mederski, Atlas dzikich kwiatów, Warszawa: Wydawnictwo SBM Sp. z o.o., 2015, pp. 164-165.
Beata Borowiec

Jestem technologiem żywności, ekspertem w dziedzinie kreowania smaku i zapachu w produktach spożywczych. Ponadto absolwentką licznych studiów podyplomowych i kursów z zakresu zdrowego żywienia, profilaktyki zdrowotnej, promocji zdrowia i ekologicznych zachowań w gospodarstwie domowym.

Posiadam 30-letnie doświadczenie w sektorze spożywczym — praca w międzynarodowym środowisku nad rozwojem zrównoważonych produktów spożywczych o wysokich walorach smakowo-zapachowych.

Inspiruje się kreowaniem emocji poprzez nowe doświadczenia sensoryczne. Zajmuje się wykorzystywaniem dziko rosnących roślin do celów konsumpcyjnych i szerzeniem wiedzy o nich. Obserwując silny obecnie trend powrotu do natury i zrównoważonego rozwoju, uważam że jednym z przejawów tego trendu powinno być ponowne zainteresowanie się jadalnymi roślinami ze stanu naturalnego, które zmieniają obecnie swoją kulturową rolę, stając się elementem wykwintnych, zdrowych i nowoczesnych dań oraz kulinarnych eksperymentów.