Naturally Balanced > Modele ekoterapii > Terapia w naturze > Uziemianie – grounding

Uziemianie – grounding

Opublikowano: 22/03/2022
Joanna i Przemysław Węgłowscy

Jesteśmy parą certyfikowanych przewodników shinrin-yoku (kąpiele leśne).  Z miłości do natury, człowieka i siebie samych stworzyliśmy projekt Moc  Lasu. Zapraszamy ludzi do leśnej przestrzeni, pomagając im w zanurzeniu zmysłów w jej kojącej, leczniczej atmosferze. Pracują z grupami dorosłych, dzieci, młodzieży, rodzin, seniorów, ich autorskim pomysłem są kąpiele leśne dla par.

Joanna i Przemysław Węgłowscy

 

Data ostatniej aktualizacji: 22.03.2022

Wiosna! Cieplejszy wieje wiatr! – jak śpiewali klasycy polskiej piosenki. 

Wiosna to czas odrodzenia. Wiosenna natura inspiruje nas do działania, do budzenia się do życia, do planowania i rozpoczynania nowych projektów. To także czas, kiedy częściej i chętniej bywamy na zewnątrz. Wiosną szczególnie ważny jest kontakt z ziemią, która w tym czasie z nasion rodzi rośliny. Najlepiej, jeśli ten kontakt jest bezpośredni, tj. bosą stopą, podczas którego doświadczamy tzw. uziemiania (ang. grounding).

Czy zastanawialiście się kiedyś, dlaczego tak dobrze czujemy się po spacerze w lesie bez butów albo pikniku w parku? Za ten dobry nastrój odpowiada m. in. wyżej wspomniane uziemienie.

Spis treści:

  1. Pradawne połączenie
  2. Dlaczego warto się uziemiać?
  3. Jak można się uziemiać?
  4. Podsumowanie

Ten artykuł przeczytasz w 3 minuty.

Pradawne połączenie

Człowiek jako gatunek od bardzo niedawna zaczął nosić buty, a już od bardzo niedawna (masowo od lat 60 XX wieku) są to buty gumowe albo z podeszwą z tworzyw sztucznych. Ciekawe jest, że od tego czasu zanotowano w USA  znaczny wzrost zachorowań na choroby autoimmunologiczne, jak i alergie. Jedną z przyczyn może być tzw. ‘syndrom oderwania’, czyli utracenie kontaktu naszych ciał z ziemią. 

Podobno dawniej w Indiach niektórzy ludzie spali na miedzianych łóżkach, które były połączone kablem z prętem wbitym w ziemię. Pręt znajdował się na zewnątrz domu. Dla Chińczyków z kolei bardzo ważne było tzw. „Qi”, energia z ziemi. Jej pobieraniu miał pomóc „korzeń” przebiegający właśnie przez ludzką stopę.

Trwa promocja kursu z certyfikatem: Ekoterapia i ekologia medyczna

Dlaczego warto się uziemiać?

Powierzchnia ziemi naładowana jest nieskończoną ilością elektronów, które nieprzerwanie są „dostarczane” przez promieniowanie słoneczne i uderzenia piorunów. Chodząc po ziemi, absorbujemy te elektrony. Jakie nasze ciało odczuwa z tego korzyści? Przede wszystkim kładzenie bosych stóp działa na nasz organizm przeciwzapalnie. Wolne rodniki, powodujące stany zapalne mają ładunek dodatni, elektrony z kolei ładunek ujemny, tak więc  działanie elektronów znosi działanie wolnych rodników. Niestety, współczesny człowiek często zmaga się z przewlekłym stanem zapalnym, który powodować może choroby serca, choroby autoimmunologiczne, cukrzycę czy rozwój komórek nowotworowych. Badania udowadniają, że kiedy nabawimy się urazu w ciele, ładunki ujemne przenoszone są do miejsca zmienionego chorobowo po to, aby zredukować działanie ognisk zapalnych.

Oprócz działania przeciwzapalnego wspomnieć należy o innym bardzo ważnym działaniu uziemienia. Jest nim redukcja stresu i pogłębienie poczucia relaksu. Dzieje się tak, ponieważ podczas bosego spaceru obniża się nasze tętno, układ współczulny odpowiedzialny za procesy stresowe jest wyciszany, a układ przywspółczulny opowiadający za regenerację jest pobudzany. Podczas uziemiania następuje również obniżenie hormonów stresu, jak i  poprawa efektywności  układu krwionośnego i oddechowego. Uziemianie może pomóc także w leczeniu przewlekłego bólu.

Bardzo ważną korzyścią płynącą z praktyki ‘grounding’ jest przyczynienie się do obniżenia ciśnienia krwi oraz zmniejszenia tzw. lepkości krwi, ściśle powiązanej właśnie z ciśnieniem.

Jak można się uziemiać?

Chodzenie boso po ziemi jest prostym, bezkosztowym i skutecznym sposobem na doświadczenie zbawiennych skutków tego procesu. Świetne jest również leżenie na ziemi. A może będziesz mieć okazję spędzić ciepłą letnią noc (albo i tę chłodniejszą, wiosenną) pod gołym niebem albo w namiocie? Nic tak dobrze nie pozwala wrócić do dobrostanu psychofizycznego jak nocowanie na łonie natury wzorem naszych przodków. 

Chodzenie boso wzmacnia odporność, możesz więc zacząć tę praktykę już teraz, kiedy ziemia nie jest jeszcze nagrzana. Zacznij od kilkudziesięciu sekund stania na ziemi albo krótkiego spaceru. W miarę praktyki (i możliwości) wydłużaj czas uziemiania. Polecamy Ci eksperymentowanie z różnymi powierzchniami: chodzenie boso po trawie różni się od chodzenia boso po gołej ziemi, a chodzenie po lesie od chodzenia po plaży (czy to kamienistej czy piaszczystej). Samo położenie gołej stopy na ziemi daje nam szereg nowych doświadczeń; zwłaszcza jeśli jest to miejsce przez nas znane, np. pobliski park. Dziesiątki razy przechodzoną przez nas ścieżkę możemy poznać wtedy z zupełnie innej strony. Jest to świetny sposób na urozmaicenie swojej relacji z naturą, z otoczeniem. Być może zauważysz, że chodząc boso, automatycznie zwalniamy. To dobrze. To co na początku może okazać się dla Ciebie dziwne, wkrótce, po systematycznej praktyce stanie się jak najbardziej naturalnym sposobem na utrzymanie połączenia. Nasze stopy na pewno nam za to podziękują! Upewnij się, że na Twoim szlaku nie ma ostrych kamieni, szkieł i śmieci. Przeciwwskazaniem do takiej praktyki jest cukrzyca, ponieważ może powodować uszkodzenia nerwów, a tym samym brak czucia w stopach. Wtedy o skaleczenie nietrudno. W takim przypadku możemy korzystać z tzw. mat uziemiających. Maty takie można stosować na noc albo siedząc.

Podsumowanie

Zachęcamy do jak najczęstszego korzystania z tej darmowej praktyki. Pamiętajmy o tym, że natura uzdrawia, czeka na nas i chce nam pomóc. A zdjęcie butów i dotknięcie jej nagą stopą to bardzo ważny krok w kierunku wzmocnienia z nią kontaktu.

Sprawdź także: Moc lasu – Shinrin-yoku

Źródła:

  1. Terapia lasem w badaniach i praktyce. Katarzyna Simonienko
  2. Earthing (Grounding) the Human Body Reduces Blood Viscosity — a Major Factor in Cardiovascular Disease. Gaétan Chevalier, Stephen T. Sinatra, James L. Oschman, and Richard M. Delany. 
  3. www.terrapia.pl, stan na 15 marca 2022
Joanna i Przemysław Węgłowscy

Jesteśmy parą certyfikowanych przewodników shinrin-yoku (kąpiele leśne).  Z miłości do natury, człowieka i siebie samych stworzyliśmy projekt Moc Lasu. Zapraszamy ludzi do leśnej przestrzeni, pomagając im w zanurzeniu zmysłów w jej kojącej, leczniczej atmosferze. Pracują z grupami dorosłych, dzieci, młodzieży, rodzin, seniorów, ich autorskim pomysłem są kąpiele leśne dla par.

Joanna i Przemysław Węgłowscy